Dwie wersje DOBBLE z sylabami

Część moich domowych zasobów. Raczej dla dorosłych 🙂

Po roku wpisów już co nieco o mnie wiecie. Zapewne obiło Wam się o uszy (i oczy), że UWIELBIAM GRAĆ W GRY! W moim przypadku to nie tylko sposób na spędzenie czasu w miłym towarzystwie, ale czasem – prawdziwa walka na śmierć i życie. Niedawno na szkoleniu z Kart Grabowskiego tak zapamiętale grałyśmy w „Szeryfa”, że mocno ucierpiał palec naszej koleżanki. Tej wersji Wam nie polecam, ale bądźcie świadomi, że DOBBLE to też nie jest taka niewinna gra 🙂

rozdajemy graczom losowo wszystkie karty, ostatnia karta wędruje na środek. Kart pozbywamy się stopniowo, od góry, nie można wybierać tych, które akurat pasują. Jeśli dostrzeżemy ten sam element na karcie wyjściowej i tej, którą trzymamy na górze swojego stosu – kładziemy naszą na środek i czytamy sylabę, która się powtarza. Jest oczywiście wiele Dobble z obrazkami, ale mi brakowało takiej z elementami czytania, więc sobie (i Wam) zrobiłam. W plikach znajdziecie dwie wersje – sylaby złożone z dużych liter drukowanych i z małych drukowanych (ale są to inne sylaby). Na kartach mamy też dodatkowe utrudnienie – sylaby są różnej wielkości. Odkryłam fantastyczny program, który w kwadrans (nie przesadzam) pozwoli Wam zrobić sobie takie DOBBLE, jakich potrzebujecie! Obsługa bardzo prosta, intuicyjna, pamiętajcie tylko, że pliki muszą być zapisane w formacie obrazkowym (jpg, png, gif) i każdy element musi być zapisany w oddzielnym pliku.

Nie grałam w nie jeszcze, bo moje plany na piątkowe zajęcia pokrzyżowała gorączka i kłopoty ze wstaniem z łóżka. Ale na pewno zagram w najbliższym czasie 🙂
Bawcie się dobrze razem z dziećmi i grajcie, grajcie, grajcie 🙂

Pozdrawiam Was ciepło, a nawet gorąco, bo gorączka nie odpuszcza…
E.