Czytanie sylabowe dobrze sprawdza się szczególnie podczas nauki czytania. Dzieci rozpoznają sylaby globalnie, więc sukces w postaci przeczytania wyrazu dwusylabowego jest w pełni osiągalny niemal dla wszystkich :)
Jak się bawić? Przede wszystkim trzeba wyciąć napisy, dobrze jest zaangażować do tego dzieci. Ja stworzyłam przez lata już wiele takich szablonów, ale wewnętrzny głos kazał mi zrobić nowe i możecie je pobrać stąd: SZABLONY SYLAB Wystarczy wyciąć i dwustronnie wydrukować. Dzisiaj przetestowałam kilka propozycji na żywym, sześcioletnim i zadowolonym materiale :)
Rozpoznawanie takich samych sylab. Zabawa najprostsza, dzieci nie musza nawet znać liter. Opiera się przede wszystkim na pamięci wzrokowej, umiejętności wyróżniania figury z tła i porównywaniu kształtów. Rozkładamy wszystkie nasze wycięte szablony i prosimy dzieci, żeby znalazły takie same sylaby i porównały je ze sobą. Chętni mogą oczywiście je odczytać a nawet próbować układać proste wyrazy.
Kto pierwszy znajdzie… – gra w parach. Dobre ćwiczenie na pamięć wzrokową i umiejętność wyróżniania figury z tła. Rozkładamy wszystkie potrzebne nam sylaby w takiej liczbie, jaka odpowiada poziomowi naszej grupy i liczbie uczestników. Można wybrać wszystkie sylaby, które udało nam się wyciąć albo np. tylko sylaby otwarte ze spółgłoską „k”, albo tylko sylaby otwarte z samogłoską „a” itp. Naszej grupie najwięcej radości sprawia gra w parach i z użyciem łapek na muchy :) Dwie osoby czają się z owymi łapkami, a trzecia mówi sylabę, którą trzeba „zaklepać” ową łapką. Kto pierwszy odczyta pomieszane sylaby i trzaśnie łapką na muchy w tę właściwą – wygrywa. Zbieramy te zaklepane sylaby jako punkty i gra toczy się dalej :) Dużo emocji, wiele radości, ale trzeba uczulić dzieci na zachowanie zasad bezpieczeństwa :)
Sylabowe memory Klasyczna gra, bardzo lubiana przez dzieci. Dobra do pracy w małych grupkach, fantastycznie ćwiczącą pamieć wzrokową i umiejętność odczytywania sylab. Po prostu rozkładamy nasze sylabowe kółka żarówką do góry i po kolei odkrywamy pary. Kto znajdzie dwie takie same sylaby, zabiera je do swojej kolekcji. W naszej klasowej wersji, jeśli ktoś potrafił znaleźć słowo na odkrytą własnie sylabę – mógł spróbować odkryć kolejne dwa kółka z sylabami.
Układanie wyrazów z odczytanych sylab. Można tę zabawę proponować w wersji łatwiejszej, czyli układamy wyrazy według wzoru podanego przez nauczyciela i próbujemy czytać. Można też poprosić dzieci, by samodzielnie wymyślały wyrazy, które chcą ułożyć i przeczytać. A najśmieszniejsze przygody mamy zawsze wtedy, gdy układamy wyrazy „w ciemno” – po prostu losujemy 2-3 sylaby i tworzymy z nich wyraz, który trzeba przeczytać. Ale to nie koniec! Następnie wymyślamy, co ten wyraz może oznaczać :)
Inne sylabowe zabawy oczywiście są mile widziane. O niektórych propozycjach pisałam już na blogu: https://przedszkolezpomyslem.pl/?p=148 https://przedszkolezpomyslem.pl/?p=120 https://przedszkolezpomyslem.pl/?p=168
A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o zabawach językowych, polecam mój kurs online: https://www.szkolna24.pl/kurs,117,zabawy-jezykowe-wspierajace-nauke-czytania
Bawcie się dobrze! :)
E.
Dodaj komentarz